Urządzając łazienkę możemy wybierać z bogatej oferty różnych typów i wzorów płytek ceramicznych. Szeroki wybór często jednak nastręcza problemy z decyzją. W śród wielu różnych typów ceramiki ściennej i podłogowej znajdują się min. płytki rektyfikowane, które wyróżnia zdecydowanie wyższa cena w porównaniu do zwykłych płytek. Czym jeszcze – oprócz ceny, różnią się płytki rektyfikowane od zwykłych płytek? Przedstawiamy cechy tego typu płytek i sposoby ich wykorzystania w aranżacjach łazienek.
Płytki ceramiczne są wyrobem naturalnym – produkuje się je z gliny i wypala w bardzo wysokiej temperaturze. Po wyjęciu z pieca płytki są następnie kalibrowane czyli sortowane na grupy o zbliżonych rozmiarach. Pomimo tego nie mamy gwarancji, że w kartonie będą znajdowały się płytki o idealnych, regularnych rozmiarach i takiej samej grubości. Im większa powierzchnia płytek tym większe prawdopodobieństwo, że będą się od siebie różniły rozmiarem. Dopuszczalne odstępstwa w przypadku płytek kalibrowanych o rozmiarze 60 x 60 cm to nawet 3-milimetry. Ponadto takie płytki mają również często niejednolitą grubość (krawędź zazwyczaj jest cieńsza i lekko zaokrąglona).
Na czym polega rektyfikacja?
Aby nadać płytkom idealne rozmiary i grubość poddaje się je procesowi rektyfikacji. Rektyfikacja polega na mechanicznym ścięciu i zeszlifowaniu krawędzi. Taka obróbka płytek sprawia, że mają identyczne rozmiary z dokładnością do 0,2 mm. Co więcej, w przeciwieństwie do płytek kalibrowanych, ich boki są ostre i tworzą kąt prosty – dokładnie 90°.
Jak łączyć płytki rektyfikowane?
Są dwie metody układania płytek rektyfikowanych bezspoinowe i z użyciem fug. Dzięki równym krawędziom i idealnym katom teoretycznie możliwe jest bezspoinowe układanie płytek ratyfikowanych. Ta metoda pociąga za sobą jednak ryzyko powstania pęknięć. Podłoże, na którym układane są kafelki, podlega działaniu różnego rodzaju sił i napięć. Przy ścisłym ułożeniu płytek mogą one powodować wzajemne uszkadzanie się ceramiki. Ponadto jeżeli płytki są przyklejone ściśle obok siebie bardzo trudno będzie odspojenie jednej z nich i usunięcie jej, bez uszkadzania sąsiednich. A taka potrzeba może zajść gdy np. coś spadnie nam na podłogę i powstanie odprysk. Z tego powodu bezspoinowe układanie płytek rektyfikowanych cieszy się mniejszą popularnością. Bezpieczniejszą metodą łączenia płytek rektyfikowanych jest użycie fug, które będą niwelować napięcia podłoża czy ścian. Dzięki temu mamy większe szanse, że płytki nie ulegną niespodziewanym uszkodzeniom. W przypadku płytek rektyfikowanych najlepiej wyglądają wąskie fugi o grubości ok. 1,5 mm.
Do jakich wnętrz najlepiej pasują płytki rektyfikowane?
Dzięki perfekcyjnym wymiarom, płaszczyzny ułożone z płytek ratyfikowanych są bardziej jednolite, a ich krawędzie mniej widoczne. Powierzchnia wykonana z takiej ceramiki sprawia wrażenie idealnie wyprofilowanej i gładkiej. Taki efekt szczególnie będzie pasować do pomieszczeń łazienkowych zaaranżowanych w nowoczesnym stylu. Ponadto takie płytki mają jeszcze jedno zaletę – gładko ułożona powierzchnia z płytek rektyfikowanych optycznie powiększa pomieszczenie. Taka ceramika bardzo dobrze sprawdzi się zatem w niewielkich łazienkach. Aby powiększyć optycznie wnętrze warto zdecydować się np. na wielkoformatowe płytki rektyfikowane w takim samym kolorze zarówno na podłogach, jak i ścianach.
Czy warto kupić płytki rektyfikowane?
Płytki rektyfikowane są zdecydowanie droższe od tradycyjnych płytek kalibrowanych. Za dodatkową obróbkę płytek zapłacimy nawet o 30 zł więcej za 1 m². Efekt zastosowania takiej ceramiki jest jednak wart wyższej ceny. Dzięki zastosowaniu płytek rektyfikowanych powierzchnia zyskuje wrażenie jednolitej tafli, co dodaje pomieszczeniu szynku i elegancji. Wybór tego rodzaju płytek ma też szczególnie uzasadnienie, jeśli zależy nam na podkreśleniu nowoczesnego charakteru wnętrza lub kiedy mamy małą łazienkę, którą chcemy wizualnie powiększyć.