Oryginalne pufy do salonu – pufy plecionki robione na drutach i szydełku

Ciekawą formą ocieplenia wnętrza może być wykorzystanie elementów wełnianych. Jednak nie tylko w formie dekoracyjnych pledów czy poduszek, ale ciekawie plecionych, ręcznie robionych puf. Pufy to atrakcyjny mebel do ustawienia w salonie. Są wygodne i użyteczne, nie zajmują dużo miejsca, ale spełniają swoje praktyczne funkcje. Ponadto stanowią ciekawe wypełnienie wystroju, jak i rozszerzenie asortymentu obiektów strefy relaksu, na których można odpocząć. Gdy dodatkowo wykonane są z miękkiej wełny, stają się przyjaznym uzupełnieniem salonu, w którym spędza się wolny czas.

Elementy tkane i plecione nadal podbijają serca. Po ten rodzaj rzemiosła sięgają wszyscy, również projektanci, którym zdecydowanie bliżej do nowoczesności niż folklorystycznych tradycji. Jedną z takich projektantek jest Holenderka Christien Meindertsma. Kieruje się ona śmiałym, odkrywczym podejściem do znanego i ogranego już na wiele sposobów materiału. Właśnie z wełny tworzy przedmioty codziennego użytku. W asortymencie założonej przez projektantkę firmy FLOCK znajdziemy swetry, pufy i dywany – wszystko wykonane ręcznie ze szczególną dbałością o środowisko. FLOCK i Meindertsmie przyświeca bowiem idea slow designu, na którą oprócz ekologicznej świadomości składa się pieczołowita ręczna produkcja oraz kontakt z dostawcą surowca. Cena najmniejszej pufy: 480 Euro, średnia kosztuje 840 Euro, a duża 1600 Euro.

pufa beretto grande
Fot. Pufa Beretto Grande.

 

Na rynku znaleźć można różne kształty puf. Jedne z nich to spłaszczone kule – proste i minimalistyczne, jak pufa Beretto Grande. Składa się na nią bawełniany pokrowiec – wykonany ręcznie z najwyższej jakości surowca oraz wypełnienie w postaci styropianowych kulek. Gwarantuje to wygodę, o którą dodatkowo zadbano wypełniając pufę ręcznie, co zapewnia optymalną twardość siedziska oraz precyzyjne ułożenie materiału zapewniające właściwy kształt pufy. Beretto Grande będzie doskonałym ocieplaczem wnętrza, który już swym wyglądem w myślach rodzi skojarzenia z przytulnością.

pufa shell
Fot. Pufa Shell Paola Lenti.

Podobną pufą, która sprawdzi się zarówno w domu, jak i w ogrodzie, jest pufa Shell marki Paola Lenti. Wykonana została z poliuretanowej pianki oplecionej dekoracyjnym sznurkiem. Wybierać można spośród dwóch wymiarów splotu, a także wariantów kolorystycznych (nawet w kombinacji łączenia dwóch kolorów).

Dobór materiałów powinien sprawić, że pufa bez problemu sprawdzi się w zewnętrznych warunkach. Dodatkowo jednak istnieje możliwość dokupienie pokrowca ochronnego.

pufa na drutach
Fot. Pufy Slumber Casalis.

Kształty bardziej oryginalne oferuje projektantka Aleksandra Gaca. To absolwentka Rogal Academy of Art w Hadze, która odnosi ogromny sukces też poza polskimi granicami. Projektantka swoją pufę stworzyła dla belgijskiej firmy Casalis, która znana jest nie z puf, ale dywanów. Nie przeszkodziło to jednak, by pufa Slumber przyjęta została z ogromnym entuzjazmem. Slumber to w tłumaczeniu drzemka. I też pufa ta taka jest – miła, nieśpieszna, nieuformowana. Jej forma jest tutaj kluczem – główną cechą pufy jest bowiem elastyczność. Gdy siedzimy na niej dostosowuje się do kształtu ciała, potem zaś wraca do swej pierwotnej postaci – dość nieokreślonej, przyjaznej; wydaje się jakby pufa posiadała uszy. Sprawdzi się zatem idealnie we wnętrzu, w którym mieszkają dzieci. Dostępna w dwóch rozmiarach i dwunastu kolorach. W ofercie tej samej firmy znajdziemy też kolekcję Bonnet, w skład której wchodzą pufy i pledy. Projektowała je Liset van der Scheer. Wybierać można spośród odmiennych rozmiarów i kształtów – grzybków, stożków, czapeczek, sześcianów, dzwoneczków, czy też innych przyjaźnie prezentujących się form. Wariacyjność tyczy się również kolorystyki – w ofercie znajduje się kilkadziesiąt kolorów. Nie zmienia się tylko forma okrycia – pufa wykonana jest z dzianiny, 100% wełny merynosów. Okrycie jest praktyczne, bowiem łatwo daje się usunąć. W skład kolekcji wchodzą zarówno pufy do domu, jak i te, które użytkować można na zewnątrz.

Projektanci po raz kolejny udowadniają, że każdy materiał i wszelakie rzemiosło nadają się do urządzania wnętrza. Wystarczy świeże spojrzenie oraz doza kreatywności, by stworzyć innowacyjne meble potrafiące odmienić niejeden salon.